Oj, chyba jednak nie, bo ja mieszkam nieopodal i bywam tam dość często po drodze do Duncansby Head Stacks, widocznie za dużo wrażeń było tego dnia i trochę źle zapamiętałaś ;).
Ta latarnia jest jakieś 15-20 minut piszo z John O'Groats idąc ścieżką wzdłuż wybrzeża do Duncansby Head i stoi zaraz koło parkingu na końcu drogi wiodącej do Duncansby Head.
Zresztą możesz użyć google map i odświerzyć pamięć, bo akurat jest tam sporo zdjęć tej lokacji i widać tą latarnie, nawet w podobnym ujęciu do Twojego :).
No tak zgadza sie,wrazen bylo sporo.Napewno tam wroce latem.
Jesli tam mieszkasz to moze wiesz cos na temat Puffinow,kiedy najlepiej je tam spotkac ???
Dzieki za mapke :)
Ja tam ekspertką od puffinów nie jestem, ale wydaje mi się, że przylatują każdego roku niezbyt regularnie. Czasami są już na początku czerwca, a czasami dopiero w połowie czerwca, tak samo z odlotem, czasami są jeszcze na początku sierpnia, a innym razem odlecą w połowie lipca - takie przynajmniej moje doświdczenia są z tutejszymi puffinami, a od czego to zależy to za bardzo nie mam pojęcia.
Puffiny są generalnie w całym Caithness, tylko że w miejscach uczęszczanych przez turystów raczej ciężko je zobaczyć, ale jak się ma szczęście, to nawet i turyści je spotykają :).
Ja znam jedno miejsce od tubylców, którego żaden turysta nie zna i zawsze jest tam pełno puffinów, 50 i więcej i nie są zbyt płochliwe, bo żadko kto tam chodzi, a już na pewno nie turyści, więc można dość blisko do nich podejść, jak się jest samemu lub w 2-3 osoby i nie wykonuje się gwałtownych ruchów :).
Niemniej, żeby się tam dostać, to trzeba przejść do wybrzeża przez torfowisko, a i same klify na których się gnieżdżą, nie są zbyt bezpiczne z uwagi na dosć dużą pochyłość skarpy (widać tą pochyłość nawet na zdjęciach satelitarnych), która jest porośnięta trawą i po deszczu jest dość ślisko, a klify mają w tym miejscu jakieś 15-20 metrów wysokości, więc jak się spadnie to raczej marne szanse przeżycia ;).
W każdym razie jak chcesz zaryzykować, to poniżej mapy z lokacją, tak w ogóle to cała ta część wybrzeża w okolicy lokacji puffinów jest piękna, tylko prawie nikt o niej nie ma pojęcia.
Ok, lokacja jest na granicy Caithness z Sutherland, jakieś 16 mil za zachód od Thurso, jak chcesz znaleźć to miejsce, to wpisz w wyszukiwarce google map współrzędne 58.555021,-3.857816 poniżej ogólna mapa sytuacyjna Caithness, miejsce dokąd można dojechać samochodem oznaczone jest zieloną strzałką.
Poniżej bardziej szczegółowa mapka z lokacją puffinów i parkingu gdzie można zostawić samochód. Parking jest bardzo mały, na 3-4 samochody, to właściwie taka większa zatoka przy drodze, zaraz koło tablicy "Welcome to Caithness", tylko jadąc od strony Thurso będziesz widziała tył tablicy.
Poniżej zdjęcie parkingu, jakbyś miała wątpliwości, sorry za jakość, ale zwędzone z google map, bo ja zazwyczaj nie robię zdjęć parkingów ;)
Poniżej kilka moich zdjęć z tego miejsca z tego roku, większość robionych z dość daleka bo z góry tej pochyłej, trawiastej skarpy, bo jak tam byłam to było po deszczu i trawa była śliska więc wolałam nie ryzykować :).
Jak się tam wybier\esz, to zarezerwuj sobie ze 2 godziny na tą lokację, bo w okolicy jest naprawdę super wybrzeże, ze stackami, ukrytymi plażami, etc, mam pełno zdjęć z tej lokacji, ale nie chce mi się teraz szperać, wynalazłam tylko na szybko, kilka puffinów.
Komentarze 8
Ja bym rzekła, że to latarnia na Duncansby Head ;)
Niezupelnie,a to dlatego ze Duncansby Head jest jakies 15 minut idac pieszo od tej latarni ;)
Pozdrawiam !!!
Oj, chyba jednak nie, bo ja mieszkam nieopodal i bywam tam dość często po drodze do Duncansby Head Stacks, widocznie za dużo wrażeń było tego dnia i trochę źle zapamiętałaś ;).
Ta latarnia jest jakieś 15-20 minut piszo z John O'Groats idąc ścieżką wzdłuż wybrzeża do Duncansby Head i stoi zaraz koło parkingu na końcu drogi wiodącej do Duncansby Head.
Zresztą możesz użyć google map i odświerzyć pamięć, bo akurat jest tam sporo zdjęć tej lokacji i widać tą latarnie, nawet w podobnym ujęciu do Twojego :).
... a tak w ogóle to niezłe zdjęcie :).
No tak zgadza sie,wrazen bylo sporo.Napewno tam wroce latem.
Jesli tam mieszkasz to moze wiesz cos na temat Puffinow,kiedy najlepiej je tam spotkac ???
Dzieki za mapke :)
Ja tam ekspertką od puffinów nie jestem, ale wydaje mi się, że przylatują każdego roku niezbyt regularnie. Czasami są już na początku czerwca, a czasami dopiero w połowie czerwca, tak samo z odlotem, czasami są jeszcze na początku sierpnia, a innym razem odlecą w połowie lipca - takie przynajmniej moje doświdczenia są z tutejszymi puffinami, a od czego to zależy to za bardzo nie mam pojęcia.
Puffiny są generalnie w całym Caithness, tylko że w miejscach uczęszczanych przez turystów raczej ciężko je zobaczyć, ale jak się ma szczęście, to nawet i turyści je spotykają :).
Ja znam jedno miejsce od tubylców, którego żaden turysta nie zna i zawsze jest tam pełno puffinów, 50 i więcej i nie są zbyt płochliwe, bo żadko kto tam chodzi, a już na pewno nie turyści, więc można dość blisko do nich podejść, jak się jest samemu lub w 2-3 osoby i nie wykonuje się gwałtownych ruchów :).
Niemniej, żeby się tam dostać, to trzeba przejść do wybrzeża przez torfowisko, a i same klify na których się gnieżdżą, nie są zbyt bezpiczne z uwagi na dosć dużą pochyłość skarpy (widać tą pochyłość nawet na zdjęciach satelitarnych), która jest porośnięta trawą i po deszczu jest dość ślisko, a klify mają w tym miejscu jakieś 15-20 metrów wysokości, więc jak się spadnie to raczej marne szanse przeżycia ;).
W każdym razie jak chcesz zaryzykować, to poniżej mapy z lokacją, tak w ogóle to cała ta część wybrzeża w okolicy lokacji puffinów jest piękna, tylko prawie nikt o niej nie ma pojęcia.
Ok, lokacja jest na granicy Caithness z Sutherland, jakieś 16 mil za zachód od Thurso, jak chcesz znaleźć to miejsce, to wpisz w wyszukiwarce google map współrzędne 58.555021,-3.857816 poniżej ogólna mapa sytuacyjna Caithness, miejsce dokąd można dojechać samochodem oznaczone jest zieloną strzałką.
Poniżej bardziej szczegółowa mapka z lokacją puffinów i parkingu gdzie można zostawić samochód. Parking jest bardzo mały, na 3-4 samochody, to właściwie taka większa zatoka przy drodze, zaraz koło tablicy "Welcome to Caithness", tylko jadąc od strony Thurso będziesz widziała tył tablicy.
Poniżej zdjęcie parkingu, jakbyś miała wątpliwości, sorry za jakość, ale zwędzone z google map, bo ja zazwyczaj nie robię zdjęć parkingów ;)
Poniżej kilka moich zdjęć z tego miejsca z tego roku, większość robionych z dość daleka bo z góry tej pochyłej, trawiastej skarpy, bo jak tam byłam to było po deszczu i trawa była śliska więc wolałam nie ryzykować :).
Jak się tam wybier\esz, to zarezerwuj sobie ze 2 godziny na tą lokację, bo w okolicy jest naprawdę super wybrzeże, ze stackami, ukrytymi plażami, etc, mam pełno zdjęć z tej lokacji, ale nie chce mi się teraz szperać, wynalazłam tylko na szybko, kilka puffinów.
Dziekuje za tak szczegolowy opis.Napewno sie tam wybiore.
Zdjecia super !!!
Pozdrawiam serdecznie :)