Wpły kolorów na nasze samopoczucie

Sceptyków jest wielu, jednak patrząc na wyniki badań nad kolorem na przestrzeni lat nie można nie zgodzić się z twierdzeniem, że rzeczywiście wpływa on na naszą podświadomość.

Fot. 2493™ (CC BY 2.0)

Poza tworzeniem wrażeń estetycznych, ostrzeganiem i sygnalizowaniem, oddziałuje na płaszczyźnie emocji wzmacniając lub osłabiając pewne stany.

Kolor czerwony na przykład, symbolizujący w naszej kulturze siłę, asertywność, pewność siebie, ekstrawertyzm i ambicje, może wzbudzać agresję i dominację.

Kolor, który jednocześnie może dodać nam energii, czy przyciągnąć spojrzenia, może spowodować, że będzie nam ciężko znaleźć współpracowników.

Kolor różowy wyraża delikatność, kobiecość i romantyzm. Chyba w związku z tą delikatnością nie jest zbyt profesjonalny, za to idealny wręcz na spotkania rodzinne.

Żółty to wesołość, ale i irytacja. Może wprowadzić chaos i spowodować, że zachowamy się impulsywnie.

Niebieski to kolor intelektu, ciemne odcienie szczególnie wzbudzają szacunek i zaufanie.

Fot. Fauxen (CC BY 2.0)

Fioletowy to jeden z lepszych barw w biznesie, to kolor wyrażający kreatywność i indywidualność, ma niezwykle dyplomatyczny przekaz, niestety jak każdy ma też swoją ciemną stronę – dziwaczność, niedojrzałość i niepraktyczność.

Zielony natomiast to kolor życzliwości, umysłów ścisłych, ale też upartość i bierność. Brązowy z kolei to opiekuńczość i uporządkowanie, praktycyzm ale i nuda, dopiero odpowiednio użyty nabiera w pełni pozytywnego znaczenia. Siła i wyrafinowanie to kolor czarny, wyraża szacunek, ale tez stwarza dystans, jest bezpieczny jeśli chcemy zniknąć w tłumie.

Szary - neutralny i zachowawczy, a biały czysty i niewinny. Chcemy czy nie, wygląd ma znaczenie, a jednym z tworzących go "elementów" jest barwa. Lepiej więc używać jej świadomie niż niechcący dać się poznać z "innej" strony.