Pierwszy minister Szkocji Humza Yousaf zapowiedział wprowadzenie niemal identycznych przepisów dotyczących posiadania psów rasy XL bully do tych, które niedawno wprowadziły władze w Londynie. Oznacza to, że XL bully będą mogli mieć tylko ci, którzy dostaną na to specjalną zgodę władz.
Szkocki rząd przyznał, że od czasu wprowadzenia nowego prawa w Anglii i Walii nastąpił napływ psów rasy XL bully do Szkocji.
Groźne XL bully
Od 31 grudnia 2023 r. w Anglii i Walii nie wolno hodować ani sprzedawać psów American XL bully. Od 1 lutego posiadanie tych psów będzie nielegalne, chyba że ich wałaściciele otrzymają od władz specjalne licencje. Stało się tak po kolejnym przypadku śmiertelnego pogryzienia człowieka przez psa rasy XL bully.
W ostatnich miesiącach ataki psów tej rasy stały w Wielkiej Brytanii poważnym problemem. Według mediów obecnie trzy czwarte przypadków śmiertelnego pogryzienia ludzi przez psy jest wynikiem ataków właśnie rasy American XL bully. Dzieje się tak, pomimo że stanowi ona znikomy odsetek wszystkich psów w Wielkiej Brytanii.
Yousaf powiedział, że środki wprowadzone w Anglii nie oznaczają całkowitego zakazu posiadania psów XL bully, ponieważ właściciele nadal mogą je trzymać pod pewnymi warunkami.
W ciągu ostatnich kilku tygodni widzieliśmy napływ psów XL bully przywożonych do Szkocji. W związku z tym przekażemy dalsze szczegóły członkom szkockiego parlamentu
– powiedział Humza Yousaf.
Szkocja ma przyjąć niemal identyczne przepisy jak te obowiązujące już w Anglii i Walii.
Wniosek o zwolnienie z zakazu
Od 31 grudnia w Anglii i Walii nielegalne są: hodowla psów American XL bully, ich sprzedaż, przygarnianie, porzucanie i pozwalanie im na chodzenie bez opieki.
Od tego samego dnia wszystkie psy tej rasy muszą być w miejscach publicznych trzymane w kagańcu i na smyczy.
Od 1 lutego 2024 r. nielegalne stanie się posiadanie psa tej rasy, chyba że właściciel złoży wniosek o zwolnienie z zakazu, a sąd uzna, że pies nie stanowi zagrożenia dla postronnych osób i właściciel jest odpowiednią osobą do jego posiadania. W przypadku uzyskania takiego zwolnienia pies będzie musiał być wykastrowany, mieć wszczepiony mikroczip, a w miejscach publicznych będzie musiał być stale trzymany na smyczy i w kagańcu.
Komentarze
Zgłoś do moderacji