Rachunki za wodę w Szkocji wzrosną od kwietnia o 8,8 proc.

Dostawca wody pitnej w Szkocji – spółka Scottish Water – poinformowała, że podwyżka cen wody jest konieczna, aby zapewnić „znaczące inwestycje” w wymianę starzejącej się infrastruktury i poprawę usług. Tegoroczny wzrost następuje po wzroście o 5 proc. w 2023 r. i o 4,2 proc. w 2022 r.

Spółka publiczna, którą jest Scottish Water, zaprzeczyła jednocześnie doniesieniom, że planuje podobne podwyżki na kolejne dwa lata.

Scottish Water obsługuje ponad 2,6 miliona gospodarstw domowych, dostarczając ponad 1,5 miliarda litrów wody. Codziennie usuwa i uzdatnia ponad miliard litrów wody zużytej i powierzchniowej.

Opłaty za wodę są pobierane w Szkocji wraz z podatkiem lokalnym, co oznacza, że rachunki wzrosną pomimo zamrożenia podatku lokalnego przez szkocki rząd.

Wysokość rachunków za wodę różni się w zależności od zakresu podatku lokalnego, ale Scottish Water twierdzi, że przeciętne gospodarstwo domowe odnotuje wzrost o 35,95 funtów rocznie, czyli około 70 pensów tygodniowo.

„Lepsza usługa niż w Anglii”

W przemówieniu podczas pytań Pierwszego Ministra Humza Yousaf wykluczył jakąkolwiek możliwość zamrożenia podwyżek wody w taki sam sposób, jak w przypadku podatku lokalnego.

Yousaf odpowiedział: „Dzięki istnieniu Scottish Water, w porównaniu z Anglią i Walią, otrzymujemy lepszą usługę, niższe opłaty za wodę oraz publiczne przedsiębiorstwo wodociągowe, w którym każdy grosz z zysku jest ponownie inwestowany w usługi publiczne”.

Scottish Water poinformowała, że podwyżki cen są konieczne, aby nowe inwestycje pomogły uporać się z „szybko rosnącymi skutkami zmian klimatycznych, zmianami demograficznymi i starzejącą się infrastrukturą”.

Opłaty za wodę ustala Scottish Water Board po zasiągnięciu opinii niezależnego organu regulacyjnego, czyli Water Industry Commission for Scotland.