W poniedziałek odbył się pogrzeb Johna Franklina, urodzonego jako Mieczysław Frąckiewicz, który 4 czerwca zmarł w wieku 104 lat. Był ostatnim polskim weteranem drugiej wojny światowej w Wielkiej Brytanii. Uroczystość miała miejsce w kościele św. Edmunda w Bury St Edmunds.
W ceremonii uczestniczyła jego rodzina, przyjaciele oraz przedstawiciele RAF, rządu polskiego oraz przewodnicząca rady West Suffolk.
Ze względu na swoje wojskowe doświadczenie, na prośbę córki Johna Franklina, Lindy Davies, nabożeństwu przewodniczył ojciec Dick White – czytamy na stronie Suffolk News.
Uroczystość rozpoczęła się hymnem „Pan nadziei wszelkiej”, a następnie czytaniami z Księgi Koheleta i Księgi Mądrości. W kazaniu ojciec White podkreślił odwagę Johna Franklina. Podczas nabożeństwa odczytano też listy od przedstawicieli rządu polskiego, w tym prezydenta Andrzeja Dudy.
Wnuczka Mieczysława Frąckiewicza, Jadwiga Kunicki, wygłosiła mowę pochwalną, przypominając o jego czasach wojennych, w tym o wzięciu do niewoli przez wojska sowieckie i misji, w której zatopił niemiecki okręt podwodny. Opowiedziała także o jego sukcesach zawodowych i życiu po wojnie.
Z Polski, przez Syberię do Anglii
Mieczysław Frąckiewicz urodził się 3 listopada 1919 roku w Sopoćkinie, wówczas leżącym w północno-wschodniej Polsce – obecnie część Białorusi. Po sowieckiej inwazji na Polskę został zesłany na Syberię i oddzielony od rodziny, której nigdy już nie zobaczył.
Na mocy porozumienia Sikorski-Majski z 1941 r. Frąckiewicz wstąpił do armii tworzonej przez gen. Władysława Andersa i został ewakuowany ze Związku Radzieckiego. Pod koniec 1942 r. zgłosił się na ochotnika do Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii. Służył w RAF w dywizjonie 304 i pracował jako radiooperator. Jego zadaniem było wyszukiwanie niemieckich okrętów podwodnych.
Osiadł w Bury St Edmunds
Po wojnie nie wrócił do Polski. Zamieszkał w Bury St Edmunds, gdzie założył firmę zajmującą się renowacją antyków, w której pracował przez całe zawodowe życie.
W 1949 r. przyjął brytyjskie obywatelstwo i ożenił się z Pamelą Brewster. Wkrótce potem zmienił nazwisko na John Franklin. Miał dwie córki – Lindę i Stephanie.
Dwukrotnie został odznaczony Krzyżem Walecznych i Medalem Lotniczym nadawanym przez Prezydenta RP na Uchodźstwie.
W 2019 roku został awansowany do stopnia podporucznika, a w listopadzie, w swoje 104. urodziny, został mianowany porucznikiem.
Komentarze
Zgłoś do moderacji