InPost przejął pełną kontrolę nad Menzies Distribution Limited, kupując 70 proc. udziałów za 60,4 mln funtów. Firma już wcześniej posiadała 30 proc. udziałów, co oznacza, że teraz w pełni kontroluje operacje logistyczne Menzies Express i Newstrade.
Transakcja pozwala InPost na dalszą ekspansję na brytyjskim rynku e-commerce, który w ostatnim roku przyniósł spółce trzykrotny wzrost przychodów.
Rafał Brzóska, prezes InPost i jeden z najbogatszych Polaków, podkreślił, że przejęcie Menzies ma kluczowe znaczenie dla zaspokojenia rosnącego popytu na dostawy do paczkomatów w Wielkiej Brytanii. Dzięki tej transakcji InPost planuje dynamiczny rozwój w brytyjskim sektorze logistycznym. Firma dostrzega również potencjał dalszej ekspansji na rynku irlandzkim, choć szczegóły dotyczące tej strategii pozostają nieznane.
Przejęcie Menzies to kamień milowy w rozwoju InPostu, który na rynku brytyjskim dąży do umocnienia swojej pozycji lidera. Połączenie doświadczenia i zasobów Menzies z innowacyjnymi usługami InPost otwiera firmie ogromne możliwości zarówno w sektorze B2C, jak i B2B. Długofalowym celem firmy jest zrewolucjonizowanie rynku dostaw, zapewniając klientom jeszcze szybsze, bardziej przystępne cenowo i wygodne rozwiązania.
Brzoska zapowiedział, że InPost będzie nadal koncentrować się na dostarczaniu wysokiej jakości usług logistycznych, stawiając na innowacje i rozwój na rynku brytyjskim.
200 lat tradycji
Menzies, z prawie 200-letnią tradycją i zatrudnieniem blisko 3000 pracowników, jest jednym z wiodących graczy na brytyjskim rynku logistycznym. Przejęcie dwóch segmentów – Menzies Express i Newstrade – wzmocniło pozycję InPost, który odnotował 156 proc. wzrost przesyłek rok do roku w pierwszej połowie 2024 roku.
Rozwój na rynku irlandzkim, o którym wspominał Brzoska, może być kolejnym krokiem w międzynarodowej strategii InPost. Przygotowana infrastruktura logistyczna daje solidne podstawy do dalszego rozwoju, choć na razie nie podano konkretnych dat czy zakresu działań.
Polski InPost kupił udziały w brytyjskiej firmie logistycznej
Komentarze 1
Rok 2017
Grał na nosie państwowemu monopoliście. Okrzyknięty "polskim Jobsem". Był królem parkietu i ulubieńcem inwestorów. Wszystko jednak runęło jak domek z kart. Po niespełna dekadzie Rafał Brzoska znika z giełdowego podwórka, by wspólnie z amerykańskim inwestorem ratować swój upadający biznes.
In post polski ?
Zgłoś do moderacji