InPost nabył 30 proc. udziałów w Menzies Distribution – brytyjskiej firmie logistycznej działającej na rynku brytyjskim i irlandzkim – za 49,3 mln funtów. Polska firma zapewniła też sobie w umowie trzyletnią gwarancję wykupienia pozostałych 70 proc. udziałów. Celem Polaków jest dalszy rozwój w Wielkiej Brytanii.
Ta transakcja to milowy krok w rozwoju naszej działalności na rynku brytyjskim. Razem z Menzies będziemy mogli oferować dostawę przesyłek przez 360 dni w roku, co jest wyjątkową ofertą na brytyjskim rynku e-commerce
– mówi Rafał Brzóska, prezes InPost i jeden z najbogatszych Polaków.
Podkreślił też, że nawet Amazon nie obejmuje swoją ofertą całej Wielkiej Brytanii, a InPost ma zamiar to zrobić.
InPost przejmuje Menzies Distribution
Zakup pakietu w Menzies Distribution zapewnia InPostowi dwa miejsca w obecnie pięcioosobowej radzie dyrektorów brytyjskiej firmy. Dzięki temu InPost będzie miał wpływ na kluczowe decyzje strategiczne, choć nie na bieżącą działalność firmy.
Menzies ma w Wielkiej Brytanii i Irlandii 100 oddziałów, główną sortownię i dziewięć regionalnych. Zarządza flotą ponad 3200 pojazdów i zatrudnia ponad 5 tys. pracowników. Dostarcza gazety i towary do mniejszych sklepów oraz zajmuje się dostarczaniem przesyłek.
15 tys. paczkomatów w UK
W ciągu najbliższych pięciu lat INPost chce mieć w Wielkiej Brytanii 15 tys. paczkomatów. W czerwcu polska firma rozszerza współpracę z koncernem BP. Kolejnych 300 paczkomatów stanie przy stacjach paliwowych tej marki na terenie Wielkiej Brytanii.
InPost działa również we Włoszech, Francji, krajach Beneluksu, Hiszpanii i Portugalii. W samej Polsce posiada ponad 20 tys. paczkomatów.
Komentarze 4
Dostarcza gazety i towary do mniejszych sklepów
Dostarcza prasę do wszystkich sklepów (w UK to praktycznie monopolista) - także do miejsc, do których nie docierają firmy kurierskie (np. małe wysepki na północy), a więc dla InPost to
się wysłało przed edycją, praszam.
...co zapewnia InPostowi sporą przewagę nad konkurencją.
To jak już Polaczki wykupią brytyjską firmę to kierowcy i nie tylko bedą pracować za miskę ryżu!!!
Podobno "polaczek" to ktoś, kto wyzywa innych od "polaczków".
A w Menzies, z tego co pamiętam, zawsze płacono wielkie gie. :p
Zgłoś do moderacji