49-letni Piotr Kucharski został skazany na dwa i pół roku więzienia oraz dodatkowy rok policyjnego nadzoru za podawanie się za członka rosyjskiej grupy Wagnera. Polak pojawił się na inscenizacji bitwy Wikingów w stroju bojowym z rosyjskimi symbolami, grożąc uczestnikom imprezy nożem.
Kucharski został zatrzymany w październiku 2023 roku podczas historycznej inscenizacji bitwy Wikingów w Stonham Aspal w hrabstwie Suffolk. Pojawił się tam w bojowym stroju z naszywkami grupy Wagnera. Według świadków był agresywny, groził uczestnikom nożem i wykonywał gest podcinania gardła. Uczestnikom wydarzenia mówił, że walczył na Ukrainie, co później potwierdzał w swoich wpisach na Facebooku i w wiadomościach do znajomych – czytamy na stronie BBC.
We wrześniu 2023 roku Grupę Wagnera uznano w Wielkiej Brytanii za organizację terrorystyczną. Publiczne deklarowanie przynależności lub wsparcia dla niej jest poważnym przestępstwem.
Sprowokowanie reakcji uczestników
Podczas rozprawy Kucharski przyznał się do winy, tłumacząc, że jego zachowanie miało na celu sprowokowanie reakcji uczestników, z którymi miał różnice zdań na temat inwazji Rosji na Ukrainę. Prokurator Frank Ferguson, kierujący wydziałem ds. walki z terroryzmem, wyjaśnił jednak, że Kucharski świadomie zastraszał ludzi, odwołując się do reputacji grupy Wagnera oraz swoich ekstremistycznych poglądów. W jego domu śledczy znaleźli egzemplarz „Mein Kampf” Adolfa Hitlera oraz inne faszystowskie przedmioty nawiązujące do ideologii faszystowskiej, co dodatkowo wzmocniło zarzuty o skrajne poglądy.
Kucharski pojawił się na rozprawie w odzieży z symbolami związanymi ze skrajnie prawicową ideologią oraz supremacją białej rasy, co sąd uznał za istotny element sprawy. Policyjne siły antyterrorystyczne potwierdziły, że nie ma dowodów na faktyczne powiązania Kucharskiego z grupą Wagnera ani jego udział w walkach na Ukrainie.
Komentarze
Zgłoś do moderacji