Niektórzy mówią, że to jedno z najładniejszych i najbardziej klimatycznych miejsc w Szkocji. Można tu znaleźć dosłownie wszystko, czego człowiek oczekujący odpoczynku potrzebuje. Jest morze, piękne plaże, wydmy, skały, cudne widoki, ptaki. Jest nawet góra, z której widać sporą połać Szkocji. Jest też samo miasto, a raczej miasteczko, z jego malowniczymi, wąskimi uliczkami i sklepikami.
North Berwick leży na południowym brzegu Firth of Fort, u samego wlotu do zatoki. Z plaż widać statki wpływające do portów Edynburga i dalej do Rosyth. Gdy głowę zwróci się w prawo widać ciemne wody Morza Północnego, a po drugiej stronie zatoki wzgórza tej wysokiej Szkocji, z jej górami i mozaiką miast, kurortów i przytulnych wsi.
Plaże, widoki i golf
Samo North Berwick oferuje jednak tyle atrakcji, że można się z niego nie ruszać przez kilka dni. Jest przede wszystkim to, co interesuje nas najbardziej – plaża, a w zasadzie kilka plaż. Największe są te leżące po obu stronach portu.
West Bay jest piaszczystą plażą, która w czasie odpływu powiększa się do ogromnej połaci mokrego piachu. Roztaczają się z niej wspaniałe widoki na zatokę Firth of Forth, XII-wieczny port i skaliste wysepki rozrzucone około mili od brzegu. Na południowym krańcu plaży można się schować w paśmie wydm i porastających je trawach. Za wydmami rozłożył się North Berwick Golf Club. Trzeba uważać, żeby jakaś piłka nie trafiła nas w głowę. Informują o tym liczne tablice.
Biała skała
Malowniczy North Berwick Harbour znajduje się na wschodnim krańcu plaży. Tutaj znajduje się również Szkockie Centrum Ptaków Morskich, które dostarcza informacji na temat dzikich zwierząt w okolicy. Atrakcją samą w sobie jest możliwość odbycia wycieczki łodzią do rezerwatu ptaków na Bass Rock. A Bass Rock (szkocki Creag nam Bathais) to oddzielna historia.
Położona około trzech mil od brzegu, wystająca z wody stroma, biała, mierząca 107 metrów skała wulkaniczna to obowiązkowy punkt pobytu w North Berwick. Skała jest niezamieszkana, za to jest domem dla kolonii gannetów – ptaków z rodziny głuptaków.
We wczesnym średniowieczu Bass Rock była domem dla pustelnika. Później zbudowano tu ważny strategicznie zamek, który później zamieniono na więzienie. Wyspa jest własnością prywatną. Należy do sir Hew Hamilton-Dalrymple, jedenastego baroneta, którego rodzina nabyła ją w 1706 roku, a wcześniej, przez prawie sześć wieków, należała do rodziny Lauder. Latarnia morska na Bass Rock została zbudowana w 1902 roku. Zachowały się też pozostałości kaplicy. Bass Rock to jednocześnie najczęściej fotografowany punkt z drugiej dużej plaży – Milsey Bay.
Pociąg do Edynburga
Podobnie jak West Bay, Milsey Bay jest plażą piaszczystą leżącą po wschodniej stronie portu North Berwick. U jej wschodnich krańców pojawiają się jednak wystające z piasku skały. Mimo to jest to idealne miejsce do pływania, spacerów, kąpieli słonecznych lub na rodzinny piknik. Na zachodnim krańcu plaży w skałach stworzono basen, w którym mogą pływać dzieci. Na południe od Milsey Bay jest Glen Golf Club.
Gdy komuś plaża i morze się znudzą, to koniecznie powinien zgubić się w North Berwick. Jest tu spora siatka małych uliczek, że nie będzie to trudne, choć bez przesady, miasto liczy około 6 tys. mieszkańców. W centrum znajduje się wiele sklepów z pamiątkami, restauracji, pubów i miejsc noclegowych. Z pobliskiej stacji North Berwick kursuje regularny pociąg do i z Edynburga.
North Berwick jak na dłoni
Jest jeszcze The Law. Ta przytulona do miasta od południa góra wydaje się z daleka kopcem usypanym rękami człowieka, a jednak jest naturalnym wulkanicznym wzniesieniem. Przetrwała epokę lodowcową, aby stać się doskonałym punktem orientacyjnym i platformą widokową. Wejść na The Law można z wielu stron, ale najłatwiejsze jest chyba to od zachodu. Góra ma zaledwie 187 metrów wysokości, więc nie jest to trudne. A gdy się już na nią wejdzie to …
Widoki są takie, że warto wziąć ze sobą dobry aparat fotograficzny, a przynajmniej telefon. Ale i bez tego człowiekowi zapiera dech. Stoi się i patrzy. Na bezkresne morze, na zatokę, na leżące na północy góry, na pola po południowej stronie, na plaże i skały. I na całe North Berwick jak na dłoni.
Warto też dodać, że według ostatniego przewodnika, który opublikowały The Times i Sunday Times, North Berwick został uznany za najlepsze miejsce do życia w Szkocji. W rankingu pod uwagę wzięto m.in. czystość powietrza, transport, ofertę kulturalną, powierzchnię terenów zielonych, jak również dostępność szerokopasmowego internetu oraz średnie ceny domów i czynszów.
Komentarze 44
Może i morze się znudzi ;)
Cześć,
poczepiałbym się. ;p
Całe to "w centrum" to jedna ulica i skrzyżowanie. ;p
Wypoczynku w bezpośrednim sąsiedztwie pól golfowych nie polecam od czasu, gdy w Renfrew, podczas wspólnego spaceru ze znajomą, piłka golfowa dosłownie o centymetry minęła główkę jej paroletniej córki.
A poza tym North Berwick na prezydenta, no i rooowerrrr (już kiedyś pisałem) -bardzo przyjemna i urozmaicona trasa z North Berwick do Edynburga, byle nie na przesadnie wąskim kapciu, bo po drodze pole golfowe (a jednak!), morze (po prawej, nie trza pływać), drzewa, murek, korzenie, las, pole, rzepak, "droga na Ostrołękę". ;p Zajefajna, ale jak ktoś słabowity, to po drodze może odskoczyć na pociąg. :)
#1
Jakbyś kliknęła "zgłoś błąd" to miałabyś szansę na wygranie elektrycznej hulajnogi, tak to tylko parę lajków. Jak kto woli :)
prestiz wiekszy, wszyscy widza.
Na hulajnodze popylala by incognito.
Zgłosiłam i błąd został poprawiony w kilka minut. Satysfakcja gwarantowana ;p