Franciszek Franczak, 17-letni piłkarz urodzony w Limanowej, zyskuje coraz większe uznanie na szkockich boiskach. Jako prawy pomocnik gra w St. Johnstone FC, klubie rywalizującym w Scottish Premiership. Jego przygoda z piłką nożną zaczęła się w akademii tego klubu.
W sierpniu 2023 roku Franek podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt. Później zadebiutował w szkockiej lidze podczas meczu z drużyną Hibernian z Edynburga, wchodząc na boisko jako rezerwowy. Miał wtedy zaledwie 16 lat.
O jego błyskotliwym starcie piszą zarówno szkockie, jak i polskie media, a jego kariera szybko doczekała się własnego profilu na Wikipedii. Tam można przeczytać, że Franczak urodził się 16 sierpnia 2007 roku w Limanowej, a dzieciństwo spędził w Laskowej. Jako dziecko przeprowadził się z rodziną do Szkocji, a konkretnie do Perth. Ma dwóch braci i siostrę i wszyscy są zaangażowani w sport. Jego o dwa lata starszy brat, Filip, również gra w piłkę w młodzieżowej drużynie St. Johnstone FC. Rodzice, Katarzyna i Grzegorz Franczakowie, od początku wspierali rozwój sportowy swoich dzieci, organizując życie wokół ich treningów i meczów.
W reprezentacji Polski
Franczak szybko zyskał uznanie jako jeden z najbardziej obiecujących młodych talentów szkockiej ligi. Jego ciężka praca i zaangażowanie sprawiły, że stał się najmłodszym zawodnikiem, który kiedykolwiek zagrał w Scottish Premiership. Jego postępy są bacznie obserwowane przez kluby i selekcjonerów, zarówno w Szkocji, jak i w Polsce. Wciąż rozwija swoje umiejętności i pokazuje, że ma potencjał, aby osiągnąć wiele na poziomie międzynarodowym.
W sierpniu tego roku Franciszek otrzymał pierwsze powołanie do reprezentacji Polski do lat 18 na turniej towarzyski w Chorwacji. 4 września zadebiutował w meczu przeciwko gospodarzom, przyczyniając się do zwycięstwa Polski 2:1. Był to dla niego przełomowy moment, który otworzył przed nim drzwi do dalszej kariery na arenie międzynarodowej.
Rodzice Franciszka odgrywają kluczową rolę w jego karierze. Przemierzają setki kilometrów miesięcznie, aby wspierać wszystkie dzieci w ich sportowych pasjach. Dzięki ich oddaniu i wsparciu Franciszek ma możliwość realizowania swoich marzeń o grze w coraz lepszych drużynach.
Komentarze
Zgłoś do moderacji