Gdyby nie Polacy, Alan Turing nie złamałby maszyny szyfrującej Enigma – pisze w opublikowanym w środę materiale Sarah Knapton z The Telegraph.
Polish codebreakers ‘cracked Enigma before Alan Turing’ jest kolejną publikacją odnoszącą się do zasług naszych rodaków w przyspieszeniu końca II wojny światowej. Po dziesięcioleciach trzymania Brytyjczyków w nieświadomości, o randze odkrycia polskich deszyfratorów w ciągu ostatnich dwóch dni napisały m.in. Daily Mail i Daily Mirror.
Historycy uważają, że złamanie kodu niemieckiej maszyny szyfrującej było wydarzeniem kluczowym dla skrócenia wojny. Uratowało też życie 20-30 mln ludzi w Europie i na świecie. “Mało kto wie, że kod wczesnej Enigmy złamali Polacy”, przekazując swą wiedzę w ręce Brytyjczyków na krótko przed wybuchem wojny. “Polacy złamali kod Enigmy dekadę przed Turingiem!” – głoszą w sensacyjnym tonie tutejsze media.
Jak podkreślają komentatorzy, swoiste „przebudzenie świadomości” i docenienie wkładu Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego związane jest z promocją świadomości historycznej ze strony MSZ oraz startem największej na świecie konferencji naukowej w Waszyngtonie - American Association for the Advancement of Science, na której omawiany jest temat polskich bohaterów.
Z perspektywy Polaków żyjących w UK trudno nie zauważyć też związku między tego typu publikacjami, a mającym ostatnio miejsce zacieśnieniem politycznych relacji polsko-brytyjskich.
Komentarze 5
W kinie pokazywali ze taki jeden <> ktory nie chcial Piratki z Karaibow.
on chcial tylko nie mukl
I tak nie wygra to z wiedzą zaczerpniętą z filmów. Takie publikacje docierają tylko do tych co z własnej inicjatywy, zainteresowania czytają takie publikacje. Polska przegrywa właśnie na tym polu, brak filmów docierających do mas które mogłyby doinformować zwykłych ludzi, potem płacz że pisze się o polskich obozach śmierci, że wkład polski w wojnie był znikomy a największy wład włożyli w to Żydzi którzy walecznie pokonywali Niemców gdzie inni uciekali gdzie pieprz rośnie. W tych sprawach niestety to jest tragedia, Polska ma tak ciekawą historię, tyle dokonań a praktycznie brak o tym filmów, co najwyżej jest tylko to co ogląda się czasem na lekcji w szkole gdy nauczyciel ma kaca i nie chce mu się lekcji prowadzić.
Dokładnie viteac, masz rację. Chodzi o docieranie poprzez media. Niestety, konferencje na temat polskiego bohaterstwa w gronie weteranów nie są w stanie niczego zmienic na tym polu. Ale juz film zrobiony z dużym rozmachem i doborową obsadą, tak!
Mamy tyle dokonań, że można by nimi obdzielić kilka narodów: Westerplatte, Monte Cassino, Bitwa o Anglię, dziesiątki innych. Ale jesteśmy narodem coraz bardziej podzielonym na wiele sposobów i ci, którzy zrobili dużo mniej dla sprawy są bardziej znani w świecie. Nieżujący już lotnik dywizjonu 301 powiedział mi kiedyś z przekąsem tak:" Czechów było dwunastu i wie o nich cały świat, nas były setki i tysiące i nie wie o nas nikt..." Mowa o polskich lotnikach. Smutne to co było i to co jest. A co będzie?
Westerplatte . Monte Cassino - to przyklady oklepane i czésto mesjanistyczne , jak zwykle .
A kto wie ze Joseph Conrad który zrewolucjonizowal literature byl Polakiem ? Ilu Polaków ma w ogóle swiadomosc o tym ? Kto wie ze to Polak zaprojektowal w czasie II wojny pierwszy wykrywacz min ?
No cóz , takimi "przyziemnymi" osiagnieciami Polacy sie nie interesujá . A swiat ma dosc méczenników