Życie królowych i księżnych to życie z bajki, prawda? W końcu bajki opowiadają nam głównie o nich. Najbliższa znana nam bajkowa rodzina to brytyjska rodzina królewska, wejście do której przez Kate Middleton było spełnieniem snów Kopciuszka. W codziennym życiu - już teraz księżnej - Kate nadal jest jak w bajce. Jest nawet Zła Królowa…
Elżbieta II nie przepada podobno za swoją przyszywaną “królewską wnuczką” - żoną jej wnuka, następcy tronu księcia Wiliama. Plotkarskie portale i serwisy lubią przytaczać przykłady animozji między dwiema damami, wywoływanymi przez faux pas księżnej Cambridge.
A jest ich (podobno) niemało, począwszy od zachowywania się jak “zwykły zjadacz chleba” (ang. “commoner”), zbyt długie włosy (zdaniem Elżbiety księżna Kate winna ściąć je o co najmniej 10 cm) czy zbyt szerokie i zbyt krótkie spódniczki.
Te ostatnie zwłaszcza muszą być solą w oku władczyni: młoda żona następcy tronu zasłynęła już z kilku “wardrobe malfunctions”, czyli wpadek z garderobą. Świat obiegły już parę razy jej zdjęcia z kreacją podwiewaną przez wiatr i ukazującą (bardzo ładne zresztą) nogi i nie tylko.
Ot, weźmy na przykład fotki Kate wysiadającej z samolotu na lotnisku w Australii, podczas oficjalnej wizyty w tym kraju z małym księciem George’em.
Ubrana w kreację w śmiałym czerwonym kolorze księżna została sfotografowana schodząca po schodach i trzymająca jednocześnie na rękach synka, bez możliwości przytrzymania sukienki ręką. Podwiewana przez wiatr spódniczka była dopełnieniem wizerunku księżnej, który jej teściowej-babce królowej Elżbiecie zapewnił raczej nieudany dzień.
Księżna jednak podobno upiera się, by nie używać - mających zastosowanie w takich sytuacjach - specjalnych obciążników do materiału i w sumie, uwzględniając urodę jej nóg, trudno się dziwić.
Gdyby była mniej atrakcyjna wszystkie te “wpadki” nie rodziłyby zapewne aż takich kontrowersji. A trudno zaprzeczyć, że wizerunek jaki tworzy Kate, jest po prostu wizerunkiem młodej, zamożnej i atrakcyjnej kobiety, która spełnia swoje królewsko-rodzinne obowiązki z energią, ale bez przesady. Dla swojej młodej rodziny np. wybrała inne miejsce zamieszkania niż Londyn, wychodząc z założenia, że tak będzie lepiej dla jej męża i dzieci.
Rozzłościło to podobno królową, która uważa, że Kate za mało przejmuje się obowiązkami wynikającymi z przynależności do rodziny królewskiej i nie traktuje służby narodowi odpowiednio poważnie. Denerwuje ją podobno nawet fakt, iż księżna Kate nosi… buty na koturnach. Zdaniem królowej takie obuwie nie przystoi członkini rodziny królewskiej.
Nie przepada także królowa za samymi Middletonami, których mimo ich bogactwa traktuje jako parweniuszy i których zachowania często padają jej krytyce. Dostało się więc i siostrze księżnej Pippie (za rozebrane zdjęcia z wakacji czy pracę w telewizji), rodzicom Kate, którzy podobno miewali problemy z wdarciem się do pałacu, by obejrzeć własną córkę i jej dzieci, a ostatnio bratu księżej. W wywiadzie udzielonym z jednej z gazet ośmielił się on użyć sformułowania, że bycie bratem Kate “bywa frustrujące”.
Królowa podobno poczuła się tym bardzo urażona. Jej zdaniem to ciągłe narzekanie Middletonów na związek z rodziną królewską jest frustrujące i rozczarowujące oraz uwłacza także godności “royalsów”. Podejrzewano nawet, że zakazała wreszcie rodzinie Kate udzielania dalszych wypowiedzi o rodzinie królewskiej do prasy.
Oberwało się jednak nawet i nieszczęsnej, Bogu ducha winnej ślubnej sukni Kate , której podobno królowa od samego początku nie zaaprobowała.
Być może, najprawdziwszą przyczyną walki na królewskim froncie jest fakt, że obie panie mają niebanalne i silne osobowości. Ich spotkania są starciami dwóch lwic: starej i młodej. Na razie królowa Elżbieta ma większe możliwości (przynajmniej formalnie): sprawę niestosownych jej zdaniem strojów młodej księżnej uregulowała podobno królewskim rozporządzaniem!
Na oficjalne okazje żona następcy tronu ma się więc ubierać zgodnie z upodobaniami królowej (może dlatego od pewnego czasu księżna Kate faktycznie zmieniła swój wygląd na bardziej konserwatywny i “z wyższej sfery”).
Kto jednak oglądał i pamięta doskonały zresztą film Królowa ten może pomyśleć, że problemem jest tu także ścieranie się dwóch kompletnie różnych pokoleń, światopoglądów, epok. Królowa reprezentuje monarchię jaka powstała w latach 40-tych ubiegłego stulecia.
Tron objęła jako młoda kobieta ponad 60 lat temu, w kompletnie innych czasach, które dla niej były normalnością, punktem odniesienia. Kate to młoda, nowoczesna kobieta z zamożnej rodziny, dla której służba narodowi czy państwo znaczą zapewne coś zupełnie innego. I to chyba raczej Kate będzie górą, bo w tej walce ma szanse zwyczajnie przeciwnika przeczekać…
Jeżeli zainteresowały cię ploteczki o księżnej Kate, możesz czytać więcej np. w materiałach 14 Bones The Queen Probably Wants To Pick With Kate Middleton w serwisie Atomica i Rebeki Schumann Queen Elizabeth Reportedly Feuding With Kate Middleton’s Family, ‘Furious’ With Duchess’s Brother w International Business Times.
Komentarze 7
Artykul bez mala o mojej despotycznej sasiadce i jej niepokornej corce.
Teraz poprosze o wiesci z krolewskiej psiarni.
"Najbliższa znana nam bajkowa rodzina to brytyjska rodzina królewska, wejście do której przez Kate Middleton było spełnieniem snów Kopciuszka."
'wejcie do której przez Kate...' haha :D
- że co? a po polsku??
Orletka: nie rozumiemy zarzutu, ale jeśli wyjaśnisz nam, jak powinno brzmieć zdanie - w Twojej ocenie poprawne - chętnie zastosujemy się do wskazówek. Dzięki!
orletka ma rację, trochę gubicie się w zdaniach wielokrotnie złożonych
Jaka kultura ze strony moda :)
Kiedyś niepochlebne komentarze, tudzież wskazówki na temat tekstu były najzwyczajniej usuwane przez moderację. Miałem wręcz wrażenie że moderator, szczególnie jeden ma kompleksy, bo wogole nie akceptowal krytyki. A gdy coś się nie podobało, to kasował posty i było My way, or highway.
A tu proszę, kultura godna wręcz samej królowej brytyjskiej ;)
A co do zdania, to rzeczywiście szyk wyrazów jest niepoprawny, ale zauważyłem że po długim użytkowaniu angielskiej gramatyki, ja też nieświadomie zmieniam kolejność pisząc po polsku.