Do góry

„To jest Londyn”

Ben Judah, brytyjski dziennikarz i autor wydanej w tym roku książki This is London o niełatwym losie imigrantów zamieszkujących brytyjską stolicę, w wywiadzie udzielonym Jakubowi Krupie z PAP opowiada o trudach życia swych bohaterów.

Ciekawy i dający do myślenia materiał pojawił się w serwisie weekend.gazeta.pl. W rozmowie z Krupą Ben Judah przedstawia imigrantów zamieszkujących Londyn inaczej, niż do tego przywykliśmy. Rzuca nowe światło, odrywając się zarówno od deprecjonującego głosu brytyjskich mediów, jak i subiektywnego spojrzenia, jakim obdarzamy się sami.

Judah opisuje sytuację życiową tych „niewidocznych” – choć stanowiących ogromną grupę społeczną – londyńczyków:

Kiedy przygotowałem krótki film o imigranckim Londynie, pytano mnie: dlaczego nie ma tam żadnych historii sukcesu? Tymczasem jednym z bohaterów był Polak, właściciel trzech firm budowlanych, kilku mieszkań rozsianych po całym mieście i domu na południu Francji. Problem w tym, że dla brytyjskiego establishmentu to nie jest żadna historia sukcesu.

Autor This is London wchodzi głębiej w temat „kulturowej ściany”:

Dla wielu osób z wyższej klasy średniej - i to dobrze pokazuje ignorancję wobec imigrantów - świat się dzieli na białych Brytyjczyków i „tych innych”, wielokulturowych przyjezdnych. Są zdumieni, że Afrykanie mogą nie lubić Azjatów, muzułmanie - Hindusów, Albańczycy - Polaków i nie są w stanie dostrzec wewnętrznej dynamiki grup, narodów, tradycji, kultur.

Okładka książki “This is London”. Mat. prasowe

Judah w swej książce odnosi się do wszystkich imigrantów zamieszkujących stolicę. Jednak ze względu na to, że przybysze znad Wisły stanowią grupę najliczniejszą, w sposób naturalny często skupia się na nas. W odpowiedzi na jedno z pytań Krupy opowiada o tym, co zaskoczyło go w polskim podejściu do życia na obczyźnie:

Polacy, z którymi rozmawiałem, bardzo często mówili, że oni wyjeżdżali od czegoś, a nie do czegoś; mieli poczucie, że musieli opuścić Polskę, bo nie mieli pracy, warunków do życia i rozwoju. To wywołuje w nich ogromną frustrację i złość. Nie widzę tego aż w takim stopniu wśród innych narodów.

Wywiad przeczytacie w gazeta.pl. Recenzje książki This is London znajdziecie m.in. w The Telegraph czy The Guardian.

Komentarze 6

Sokole
10 206
Sokole 10 206
#115.03.2016, 11:27

Ben Judah i jeszcze zadnych komentarzy naszych patriotow?

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#215.03.2016, 11:55

ostatnio ucichli. pis przestal placic 50 groszy za wpis, to siedza cicho

Profil nieaktywny
raytoo
#315.03.2016, 13:16

ja sie uwazam za patriote ale nie mysle by cos napisal zlego o nas o czym nie wiemy, chociaz pewnie zyd, oni sie do normalnej roboty nie pchaja tylko do handlu i "kultury"

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#415.03.2016, 13:18

pewnie dlatego dostali tyle nagrod Nobla :)

Menelaios
2 068 23
Menelaios 2 068 23
#617.03.2016, 09:55

hyie hie a ja juz myslalem ze Joanna Krupa zabrala sie za dziennikarstwo:))