Jajca sobie robię.
Tak juz jest i koniec.
https://www.google.com/amp/s/amp.theguardian.com/money/2015/sep/12/big-c...
Ja mam wiekszy problem.
Jak sie zaczął ten covid,to nawypłacałem z bankomatu gotówki,bo myślałem,ze koniec świata idzie.
Teraz sie doczytałem,ze z wrześniem przyszłego roku,te papierowe banknoty tracą ważność.
Teraz muszę to wszystko na gwałt wydac.
Bo jak do banku ten cash zaniosę to mnie zamkną jak nic,bo pomyślą ze kasa z koksu.
Z gotówką tez niedobrze, królewno.
Jak wyzej