Do góry

termin na sierpien:)

Temat zamknięty
lila
274
lila 274
02.02.2012, 00:01

witam wszystkie dziewczyny,ktore maja termin na lato,ja mam na 8 sierpnia.Spodziewa sie ktoras z Was w podobnym czasie??

trudnasytuacja9
766
#207118.05.2013, 23:57

I mamy 9 zebow;-)

Kayleigh
21
#207223.05.2013, 16:17

Cześć!
My już od miesiąca wybieramy się na ważenie...
Póki co, wyszły 4 ząbki, sama stoi przez chwilę i z grubsza tyle.
Nadal się cyckujemy, chociaż były chwile zwątpienia bo gryzla bez opamiętania :D

kasjut
48
kasjut 48
#207324.05.2013, 09:40

Witam mamusie:)
my jutro konczymy 9 m-cy.Mamy 3 zębusie (2 wyszly tego samego dnia),trzeci wczoraj. Raczkowac nie chcemy,tylko wciaz by chodzil oczywiscie trzymając mnie za palce.
No ale musze sie pozalic,bo od tygodnia maly mi wariuje wnocy.Tak jak od noworodka noce mialam cale przespane,tak teraz potrafi budzic sie 2 razy w nocy. Nie jestem do tego przyzwyczajona.Mam nadzieje,ze mu to minie.
a jak u Was??Jakie plany na roczek??Pozdrawiamy

trudnasytuacja9
766
#207424.05.2013, 23:17

Dajcie pomysły co dzieciaczkom na roczek kupić;-)

lila
274
lila 274
#207526.05.2013, 12:22

Hejka my wrocilismy po miesiecznym pobycie w PL,mamy 8 zabkow.Lot przezylismy wysmienicie w obydwie strony,co do lotnisk to wole sie nie wypowiadac,wyprawa samej z dzieckiem to prawdziwa katorga.
Noce u nas sa cale przespane,mila nagroda za te wszystkie nieprzespane,przechodzone:)
Na roczek planujemy wyjazd na tydzien,takie rodzinne wczasy a co do prezentow to sie zobaczy :)Pozdrowki dla wszystkich

lila
274
lila 274
#207629.07.2013, 23:36

Moj synek skonczyl roczek!!!:)A Wy co tak umilklyscie??

AneQ
584
AneQ 584
#207730.07.2013, 07:09

Witam:) Moja corcia za 11 dni skonczy 11 mcy kurde tak to zlecialo szybko ,ze az strach:) Mamy na razie 4 zeby zdobywamy swiat wszystko nas ciekawi i proboje wszystko co znajdzie na drodze:) jeszcze nie chodzi sama ale przy meblach smiga rowno:)
Kiedy plany na nastepne bobaski:)?

trudnasytuacja9
766
#207830.07.2013, 09:43

Moja 11 lipca skończyła już biega;-)

trudnasytuacja9
766
#207930.07.2013, 09:44

Zębów 8 a mama pozbyla się dodatkowych 20 kg ;-)

poluszka
2 687
poluszka 2 687
#208030.07.2013, 13:58

U nas jutro roczek:) Zebow mamy 10, juz stawiamy pierwsze kroki, chociaz ladowanie na pupie murowane. No i wygladam przy tym jak pingwin albo mala kaczucha:)

felcia
39
felcia 39
#208107.08.2013, 11:45

Poluszka, pytanie do Ciebie.Ty nie szczepilas swojego synka.Prosze mozesz sie podzielic czemu tak zadecydowalas I jak sobie radzisz z nim jak idziesz w zaludnione miejsca. Chodzisz na dzieciece grupy? Slizgawki, itp? Pytam bo ja tez nie szczepilam I sie zastanawiam jak to wszystko obejsc. Co z tezcem?? Jaknie chcesz publicznie to prosze moze na e-mail: [email protected]

lila
274
lila 274
#208226.08.2013, 00:08

Chcialam Wam powiedziec,ze moj synek przeszedl operacje serduszka.Jestesmy juz w domu,ale dopiero teraz pojelam co to strach,nie ma intensywniejszego uczucia od strachu o wlasne dziecko,gdzie oddajesz je w obce rece,caly czas sie usmiechajac by nie wyczulo Twojej obawy,przerazenia... a wszystko w srodku wyje z rozpaczy,niemocy.Wracasz do domu,nie umiejac niczym sie zajac bo caly czas myslisz co dzieje sie na sali operacyjnej,telefon trzymasz w rece i czekasz na wiadomosc,ze wszystko juz ok.Jak juz ja dostajesz,jedziesz na zlamanie karku by zobaczyc malego czlowieczka podobnego do Twojego dziecka a jednak calkiem inny...wenflony,dreny,rura intubacyjna,opuchlizna na calym malym cialku i znow ta niemoc,lzy teraz swobodnie leja sie z oczu...nie widzi...bo spi otumaniony morfina i narkoza...a jednak glaszczesz,mowisz,spiewasz ulubiona piosenke,mimo iz caly czas patrzysz na monitor rejestrujacy prace naprawionego serduszka...Emocje nie do opisania.Musialam to napisac Wam byscie jeszcze mocniej szanowaly to,ze macie zdrowe dzieci i kochaly ponad wszystko.Nikomu nie zycze tych przezyc,przez ktore ja z mezem musialam przejsc.Dobranoc wszystkim mamom i maluszkom:)

aaarszenik
London
12 706
#208326.08.2013, 11:08

O matko lila. Wspolczuje bardzo.
Co, jak, dlaczego?

Pearl
5
Pearl 5
#208426.08.2013, 11:37

Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku juz. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

lila
274
lila 274
#208526.08.2013, 15:43

urodzil sie z wada serca,szczescie w nieszczesciu nie byla to jakas duza wada,nie zagrazala zyciu mimo to zdecydowalismy sie na operacje.W przyszlosci moglaby go ona ograniczac a tego nie chcialam.Juz wszystko w porzadku,w szpitalu spedzilismy tydzien,maly regeneruje sie w ekspresowym tempie:)

trudnasytuacja9
766
#208626.08.2013, 21:52

Oby wszystko bylo dobrze, trzymajcie sie

loginek79
8
#208713.12.2013, 06:08

Co tam Mamusie??;-)

loginek79
8
#208813.12.2013, 06:09

Co tam Mamusie??;-)

Profil nieaktywny
Trollglodyta
#208913.12.2013, 06:27

lila #2082
ładnie to opisałaś:)

lila
274
lila 274
#209017.12.2013, 13:47

Dziekuje Trollglodyta,palce same prowadzily sie po klawiaturze,chcialam w koncu glosno wypowiedziec swoje uczucia,ktore targaly mna przez ten feralny tydzien,byla to swoista terapia dla mnie....pomogla,teraz to juz mgliste wspomnienie:)

trudnasytuacja9
766
#209128.12.2013, 14:23

Jak tam?? My many sie dobrze. Zrzucilam juz 28kg po ciazy:-)

Kasiulaa6
7
#209206.02.2014, 23:06

Jestem w 27 tygodniu ciazy mam termin na koniec czerwca i dopiero co przyleciałam tu do Szkocji do Livingston z mężem ponieważ dostał tu prace zdecydowałam się na to że urodzę tutaj moje maleństwo ale powiem wam ze nie wiem kompletnie co i jak wiem ze pierwsze co to musze sie zapisac do przychodni ale nie wiem co dalej bardzo sie boje ponieważ jezyk znam tyle o ile cos tam rozumiem gorzej z mówieniem boje sie ze sobie nie dam rady prosze o troche informacji jak to było u was :) Pozdrawiam :) i czekam na odpowiedz :)

lila
274
lila 274
#209307.02.2014, 00:54

jesli zapiszesz sie do przychodni to oni juz Cie pokieruja Ty o nic nie musisz sie martwic,musisz tylko pamietac daty wizyt u poloznej i skanow.Nie ma mozliwosci bys zapomniala bo wszystko bedziesz miec zapisane w ksiazce ciazowej ktora polozna Ci zalozy.Jesli chodzi o jezyk to tutaj tez nie musisz sie za bardzo martwic,wystarczy poprosic o tlumacza,ktory bedzie Ci wszystko tlumaczyl na kazdej wizycie.Z tego co wiem nawet do porodu mozesz poprosic tlumacza bedzie on siedzial za parawanem tylko ja jakos sobie nie wyobrazam by oprocz mnie,meza i poloznych byl zupelnie obcy czlowiek w tak waznym dniu,ale najwazniejsze jest Twoje samopoczucie i komfort a nie martwienie sie,ze nic nie rozumiesz a przy porodzie zadawaja mnostwo pytan.Tlumacza masz za darmo wiec nie martw sie o koszty.No i to chyba na tyle by bylo.Pozdrawiam :)

lila
274
lila 274
#209407.02.2014, 00:56

A jesli chodzi o moje dzieciatko to wlasnie wczoraj bylismy na kontroli w Yorhill i moj synek jest juz zupelnie ZDROWY!!!!!!!!!!!Leki odstawione teraz tylko cieszyc sie wszystkim co przyniesie dzien i jego wyobraznia a ma spooooora wyobraznie wiec koszmar juz jest za nami :)

Katalog firm