Jej...jak trudno sie polapac w tych forach i watkach.....:)))...Wiem co czujesz Piotr...Ja tez w Szkocji od pol roku,a w Anglii od 6 lat.....i brakuje mi towarzystwa.....a dookola Mnie jakos wszyscy zaganiani za pieniedzmi i myslami w Polsce...eehh..:)Pozdrawiam....jeszcze tu zajrze..:)
To faktycznie wiesz co czuje bo wlasnie opisalas moja sytuacje, tylko roznica jest taka ze nie bylem wczesniej 6 lat w Anglii. A to ze trudno sie tu polapac to fakt, na poczatku to w ogole byla masakra, teraz juz jakos powoli sie lapie ale nie jest latwo, szkocja.net byla w 100% lepsza, no ale coz mozna albo nazekac albo sie uczyc obslugi nowej strony ;)
No to i mieszkalas w gruncie rzeczy nie daleko mnie i teraz tez nie mieszkasz daleko :) Bo ja jestem z Koszalina a obecnie mieszkam w Clydebank :) Aczklwiek mialem na mysli bardziej obecna miejscowosc zamieszkania ;) A Rafal chociaz sie czasami odzywa nie tak jak reszta naszych kibicow ;) Zapraszamy do rozmowy, moze uda sie cos jednak rozkrecic ;)
No to jezeli okolice Yoker to mozliwe ze nawet nie 15 minut bo ja mieszkam przy samym Glasgow. Ja jestem jak najbardziej za... tylko zapodajcie moze jakims miejscem i terminem a ja sie postaram dostosowac ;)... Bestio wspolczuje ale mysle ze Monika ma racje ze geografia zadko miesza w zwiazkach, aczkolwiek wiem ze sie zdarza.... 3majcie sie Dzisiaj juz tu raczej nie bede zagladal, jak cos to jutro po 17 bede dostepny ;)
U Nas w domku..he,he......:))))...noooo...mecz jutro......dobrze,ze koncze o 18.00 to nie ominie mnie ta przyjemnosc.....:))))..........:))))
Kto sie gdzie wybiera...swiiiieeetne pytanie..Ja siedze w domu..ale weekend 21/22 czerwiec mam wolne i ide do Franka.(Frankenstain)..jak dla mnie najlepsze balety w Glasgow...chociaz szukam cos z limatow latynowskich i mam nadzieje,ze znajde......bo to kreci Mnie najbardziej....:))))..a tymczasem,nastepna sobota w domu...:).....buuuuuu....:(
wiem oczym mowisz Moiniko, ja rowniez spedzam ta sobote w domu jak i wszystkie poprzednie :/ A cos ma byc konkretnego we Franku?? Moze i ja sie wybiore zeby juz nie zeswirowac calkowicie.... Co do pracy to wiem oczym mowisz bo tez mam ten weekend pracujacy ale koncze o 17 tak wiec na spokojnie powinienem sie wyrobic zeby gdzies wyskoczyc pokibicowac ;)
Widze ze Ciezko jest zaczac. Wiec moze zaczne od siebie :) Mam na imie Piotrek siedze w Szkocji juz od 6 miesiecy i jak dotad poznalem tylko mala garstke ludzi, lecz jesli dochodzi do weekendu to siedze sam w domu bo niestety nei mam z kim wyskoczyc, a samemu jakos jest mi ciezko ruszyc tylek. Wiec postanowilem zalozyc sobie konto na skzocji.net ktora zostala przerobiona na to cos:/ Aczkolwiek uznalem ze nie mozna skreslac czegos nowego odrazu na starcie. Szukam osoby ciekawej do pogadania, z ktora mozna wyskoczyc zarowno na dyskoteke jak i do parku na spacer zeby porozmawiac na rozne tematy ( tzn. o wszystkim i oniczym tez ;) ), z ktora mozna sie dobrze pobawic, pozartowac i powyglupiac. Nie szukam koniecznie odrazu drugiej polowki, poprostu znajomych zeby miec czasami do kogo sie odezwac ;)