eee po nastu wspolnych latach moze juz nie, nie zawsze jest rozowo ale nie ma sie co oszukiwac, przynajmniej sie znamy i wiemy czego oczekiwac po sobie. zaczynac od nowa? to nie dla mnie, wole sie przylzyc tzn. wlozyc troche wysilku i poprawiac to co juz mam. wieze ze jesli sie postaramy to ciagle moze byc nam dobrze
:):):):)