Pogoda dopisała podczas całego weekendu. Mimo braku odzewu ze strony Bolshe, zarówno mi jak i Asi udało się spędzić sobotę na poszukiwaniu starych, zapomnianych i ukrytych w lasach kamiennych kręgów. Przepiękne kolory jesieni dały się zauważyć już po opuszczeniu granic Aberdeen. Niedzielne błękitne niebo i jeszcze całkiem mocno grzejące słońce nie pozwoliły nam odpoczywać w domowym zaciszu i wypędziły nas w kierunku wzgórz sąsiadujących z Granitowym Miastem.
Jeśli pogoda tylko dopisze w następny weekend, na pewno z Asią gdzieś wyskoczymy. Jeśli znajdzie się ktoś, kto nie chce się nudzić w domu, zapraszamy, do przyłączenia się do naszej wycieczki.
Pochwalcie się i Wy PTTKowicze, jak spędziliście ostatni weekend? Chyba nie zmarnowaliście tak pięknej pogody?
Pozdrawiam, Tomek.
Pogoda ma być taka sobie...najlepsza ma być na północ od ABE, więc... może dla odmiany wyskoczymy w tymże kierunku?
Z opcji alternatywnych chodził mi jeszcze po głowie spacer+ognisko w okolicy Benachie...jak by się petetekowicze ustosunkowali do tego pomysłu?
Wieczorem napiszę jakie plany ostatecznie się wykrystalizowały. W między-czasie zapraszam zaś wszystkich zainteresowanych do wpisania się na forum i napisania do mnie maila...na adinterimMAŁPAonet.eu :)