Szkoda, ze ludkowie się jakoś wykruszyli. Fajnie kiedyś się wspólnie jeździło to tu, to tam.
no, ja chętnie wpadnę do abe;)
....ja jestem zwarty i gotowy zawsze:) Tylko, ze dzis juz musze zmykac do lozka....ale co sie odwlecze to nie uciecze ...prawda? Moroszka i Ceska...masz tam zaproszenie, dobranoc:)
ale ja w tą sobotę i w następny weekend będę w glasgow i bez zaproszenia:P
Szkoda, ze ludkowie się jakoś wykruszyli. Fajnie kiedyś się wspólnie jeździło to tu, to tam.