a kiedy wymieniamy zdjecia???
kilka znajdziecie tu:
http://picasaweb.google.pl/Piotrus....
a ja w sobotę w nocy dopiero pojawię się w Aberdeen.
Nie wiem, czy się już Asia chwaliła (ale na pewno tak) udało nam się dowieźć do Aberdeen cały sprzęt do biwakowania. Może by tak... nie teraz ale w następny piątek wieczorem wyskoczyć gdzieś w góry i wrócić w niedziele po południu. Ja oczywiście się nie znam, ale te kotły za zachód od doliny Lairig Ghru wydają się być piękne. Oczywiście aby zachęcić kobiety do wycieczki dodam, że w okolicy owych kotłów znajduję się marzenie bezpruderyjnych dziewcząt - długi na 1004 m n.p.m. 'Bod an Deamhain' (ang. 'Penis of the demon') - aby nie zniechęcać płci mniej pięknej, posłużę się nazwą: 'The Devil's Point'.
Jak już wspomniałem, ja się nie znam, ale chętnie zobaczę niemalże każde miejsce.
Członek zwyczajny PTTK - Tomasz S :)
Ha! Rzekł Sierp do Młota! Znów miałem rację! W sobotę będzie padał śnieg a w niedzielę będzie super ładnie i będziemy mogli wybrać się podziwiać przyprószone szkockie szczyty!!!!
Aby zareklamować wyjazd dodam że ta właśnie pora jest drugą najpiękniejszą porą w highlandzie :) Brązowe góry i dziewiczy, bielusieńki śnieg zalegający na samiuteńkich szczytach! za najpiękniejszą zaś porę uważam okres kiedy kwitną wrzosy (w zeszłym roku październik, w tym roku druga połowa sierpnia). Każdy ma prawo nie zgadzać ;)
No więc jak, jest ktoś chętny na spacer po szkockich wądołach?
Hmmm, z tego co wiem, to Ekscelencja wybywa w rodzinne strony. Ja pracuje :(
Wiec moze tak wycieczke na przyszly weekend przelozyc, ha?
Skoczylibysmy sobie tak bardziej ekstremalnie ze spaniem w namiotach.
Wiem, ze Baska (ta, co byla z nami na Szetlandach) pisze sie na taki wyjazd)
Wiec jak?Jak nie zbierzesz ekipy tez jedziesz, czy przekladasz?:)
A moze tak dwa wyjazdy zrobic? ;)
co to za obyczaje zeby zapraszac ludzi na wycieczke, o niskich kosztach ... raptem przejazdu (o ile sie nic nie zmienilo, od przewrotu bolshevickiego;)
i nie dostac odzewu!
oj moze Bolshie zmienisz segment docelowy i zaszelejemy miedzynarodowo:P
ja poki co rozpedzam sie do zwiedzania sklepow i przyjaciol slaskich:P
a tu złota polska jesień :) ... wczoraj worek kanii zjedliśmy:) ... i ptysie :) ahh...
do zobaczenia:)
Tak sobie rozmyśliwałem o wycieczce w ten weekend...
Nic obiecać jeszcze nie mogę, ale jutro popołudniu powinienem wiedzieć czy będzie można jechać, powiedzmy w tą niedzielę?
Odrazu dopowiem że problem jest natury technicznej :-O i polega na tym że po zeszłotygodniowej naprawie samochodu jutro oddaję go do poprawki i nie wiem czy zrobią to od-ręki, czy też wykopią mnie z kwitkiem :/ Ech, ci fachowcy...