A które z europejskich państw jest religijne (wyznaniowe) ? Chyba tylko polski katoliban, więc nie wiem po co z niego wyjeżdżałeś ?
Tam wciąż można polować na wolnomyślicieli i inne czarownice, z pomocą aparatu prawnego państwa, co prawda wbrew konstytucji, ale co tam, wyimaginowany przyjaciel ważniejszy, niż prawa żywych ludzi.
#6
No to pieknie. Wyobraz sobie jednak ze sa pewne mniejszosci ktore chca dyktowac stan rzezy,ignoruja one prawo danych panstw,oskarzony i skazany to dla nich jedno i to samo a powtarzanie bezmyslnych uogolnien typu 'Polak zlodziej' Katolik pedofil' Szkot glupek' 'Ksiadz czlonkiem organizacji przestepczej' 'Bog saydsta' itp jest dla nich norma i sposobem wyladowania frustracji wynikajacej z tego iz istnieja inni ktorzy sens zycia widza i pojumuja inaczej niz oni.
#5
Z krajow europejskich te w ktorych dominuje ateizm to Czechy,Holandia i bodajrze Francja. Jezeli sie myle to prosze o korekte i podanie zrodla np.wiki. Zdecydowana wiekszosc to kraje w ktorych wiekszosc obywateli przynalezy do religijnego wyznania. Rekordzisci to chyba Wlochy,Polska i Hiszpania.
#3
Podaj prosze na jakie badania sie powolujesz bo rozumiem ze nie na szkolna ankiete. Polska ma silne korzenie wyznaniowe KRK i osobiscie nie sadze aby to sie zmienilo w najblizszym czasie (widzac np. popularnosc parti pro katolickich jak PiS ) Z gory tez nie zakladam ze laicyzacja to cos dobrego do czego powinnismy z uporem dazyc.
Prosze Cie bardzo odwolujac sie do jakichkolwiek resztek moralnosci abys nie obrazal innych. Obojetnie jakiego sa wyznania.
#8
Jezeli odnosisz sie do RZK to obowiazuje prawo milosci blizniego jako nadrzedne. Jezeli ktos Cie skopal i twierdzil ze bronil krzyza to zglos to na policje. Rowniez jest nie na miejscu gdy postrzega sie wszystich wyznawcow Islamu jako mordercow i terrorystow. Takie wlasnie uogulnienia i uproszczenia prowadza do konfliktow i agresji z obu stron. Hitler podobno tez twierdzil ze jest katolikiem
Ateizm to nie religia, żeby dominował i wielu niewierzących nie nazywa siebie ateistami, bo słowo to było demonizowane przez kościół przez wieki.
Poza tym każdy wie, że KRK oblicza liczbę swoich wiernych na podstawie chrztów, choć większość ochrzczonych nie praktykuje regularnie, co świadczy o tym, że nie za bradzo wierzą w tę mitologię i traktują ją raczej jako tradycję. Biorąc to pod uwagę, to już nawet w katolibanie, tylko 40% regularnie uczestniczy w praktykowaniu religii, co czyni ich mniejszością.
#11
Problem jest wlasnie z tymi ktorzy twierdza ze wiedza lepiej. Lepiej niz Ty i ja. Lepiej bo.....
To te jednostki czesto nazywaja sie ateistami. To od nich wciaz plynie niekonczaca sie fala agresji na osoby religijne (glownie wyznawcow KRK) Nie znajac ludzi oskarzaja ich skazuja. Zapytasz sie ich o moralnosc to Cie wysmieja. Powstaje nowy terror i przeciw temu jestem.
#16
Dzieki za info ale jeszcze raz Cie prosze o nie uzywanie obrazliwych sformulowan typu 'katoliban' 'KRK = mitologia.' Mysle ze stac Cie na wypowiedzi trzymajace pewne standardy.
Ze zrodla ktore podales wynika ze nie pomylilem sie. Myslalem szcerze mowiac ze Czechy i Francja sa bardziej ateistyczne niz podaje owo zrodlo i ze wiekszosc podaje sie za ateistow.
Katoliban nie jest w zamyśle używany obraźliwie, tylko według mojej opinii obrazowo przedstawia sytuację w Polsce, poprzez udział KRK i jego wpływ na politykę państwa i jego ustawodawstwo.
Poza tym, jak byś chciał żebym nie nazywał Twojej religii mitologią, to musiałbyś dowieść istnienia Twojego boga, a do tego raczej nie jest zdolny (jak i nikt inny). Chyba nie powiesz, że religie stare hellenistyczne czy nordyckie uważasz za religie.
Dane takie jak w 16 są przygotowywane na podstawie przynależności do danych kościołów, a nie faktyczego zaangażowania obywateli w kultywowanie religii, dlatego zawsze są zawyżone, jak już wspominałem nawet w Polsce tylko 40% obywateli regularnie praktykuje religie.
#13
Po prostu zadalem pytanie bez podawania tego kim jestem w co wierze i gdzie mieszkam. Pytanie wazne w kontekscie wielu obrazliwych pomowien na emito. Pomowien glownie w stosunku do ludzi wierzacych. Zasstanawiam siw czy to teraz nie jest taka moda?
#23
Regularnosc praktykowania to juz zupelnie inna kwestia, bardzo indywidualna. Co do slow ktorych urzywasz.
Mitologii nie należy utożsamiać z religią. Religia opiera się na kulcie i obrzędach, które, w przeciwieństwie do płynnych i łatwo ulegających przemianom mitów, są trwałe, odporne na postęp cywilizacyjny i przechowują bardzo dawne formy wierzeń. Przez mitologię należy rozumieć system personifikacji, alegorii i symboliki, które wyrażały stosunek człowieka do świata. Tę złożoną − także dla współczesnego człowieka − relację objaśniały dawnym ludom podania, baśnie i legendy.( Wikipedia )
solilokwia
#9 | Dziś - 10:47
#6
No to pieknie. Wyobraz sobie jednak ze sa pewne mniejszosci ktore chca dyktowac stan rzezy,ignoruja one prawo danych panstw,oskarzony i skazany to dla nich jedno i to samo a powtarzanie bezmyslnych uogolnien typu 'Polak zlodziej' Katolik pedofil' Szkot glupek' 'Ksiadz czlonkiem organizacji przestepczej' 'Bog saydsta' itp jest dla nich norma i sposobem wyladowania frustracji wynikajacej z tego iz istnieja inni ktorzy sens zycia widza i pojumuja inaczej niz oni.
__________________________________________
Prawo danych państw nie jest repsektowane właśnie przez KK.
Nidzie nie napisałem, ze katolik=pedofil, natomiast nigdy nie zmienię zdania: ksiądz jest członkiem organizacji przestepczej.
Czekam na ewentualne pozwy:
[email protected]
Nie wiem, co wspólnego z sensem życia ma to, co napisałeś w poprzednich zdaniach.
To, jak postrzegasz świat to Twoja sprawa, nie obchodzi mnie to zbytnio dopóki nie próbujesz wmawiać innym, że czarne jest białe.
Co do frustracji i kompleksów- cały czas próbujesz coś udowadniać w sumie nie nam, lecz sobie. Na ogół stoją za tym kompleksy i frustracja. ;)
at 25
"Mitologii nie należy utożsamiać z religią. Religia opiera się na kulcie i obrzędach, które, w przeciwieństwie do płynnych i łatwo ulegających przemianom mitów, są trwałe, odporne na postęp cywilizacyjny i przechowują bardzo dawne formy wierzeń. "
===================================
Nonsesns, Grecy, Rzymianie i Wikingowie również praktykowali swoje religie. Poza tym jeżeli chodzi nawet i o Twoją definicję mitologi, to taka "przemiana mitów" zachodzi również w Twojej religi, czyli powinna być dla Ciebie według Twojego własnego opisu mitologią. Jezus unieważnił stare mity (wartości do których się odnosiły) i wprowadził nowe.
Jeżeli Twoja religia się nie zmienia, jak twierdzisz, jeżeli by miała być prawdziwą religią, według Twojej definicji, to znaczy, że uznajesz kamienowanie dzieci za nieposłuszeństwo wobec rodziców i podobne bzdury, które były obowiązujące w starszej wersji tej mitologii.
solilokwia
#13 | Dziś - 11:04
#11
Nigdzie nie napisalem ze mam z niewierzacymi problem. Nie napisalem tez ze jestem wierzacy.
________________________________
Cały czas beczysz, że ktoś Ciebie obraża. Masz problem. :)
Nie, nie jesteś wierzący... w głosy rozsądku i fakty.
I jeszcze jedno: w cywilizowanym świecie państwa nie są religijne. Nie państwa.
Oczywiście możesz ruszyć w świat i spróbować załozyć gdzieś wyznaniowe państwo katolickie. Najlepiej na jakichś terenach roponośnych, może na jakiejś ciepłej wyspie (eksport bananów)- inaczej czeka to państwo los Korei Północnej. ;)
Widzac jak rozne jest pojmowanie swiata i jak wielka agresja wypowiedzi antyreligijnych,wydaje sie niemozliwe funkcjonowanie wspolne osob religijnych i ateistow w jednym panstwie przy zalozeniu ze proporcje sa bliskie.
Rowniez wiedzac iz system pojmowania swiata przez ateistow opiera sie na glownie na prawie Kalego.