Macie jakiś pomysł na parapetówkę?

Najlepiej zapytać, my dostaliśmy zdublowane prezenty. Przekazałam je dalej... Ale fajnie sprawdza się coś neutralnego – np. kwiatek, bon do sklepu albo pieniądze, tylko przekazane w jakiejś fajnej formie. Ja ostatnio trafiłam na ładne dzbanki z pracowni ceramiki z Bolesławca – ręcznie robione, więc niepowtarzalne i naprawdę eleganckie. Można rzucić okiem tutaj: https://andyceramika.pl/dzbanki

Pszyjdzie tutturu, to wam da ladne dzbanki, nicponie.

Ta firma z Bolesławca sprowadza tani chiński badziew, na którym umieszcza swoje logo.

I dyma klientów, aż furczy.

Eldor

Lokalny przewodnik·18 opinii

Obsługa klienta w tym sklepie to absolutne dno. Nawet najprostszej sprawy nie da się tu załatwić w rozsądnym terminie. W kwietniu nabyłem tu 3 maselnice, z których jedna została wadliwie wykonana. Od momentu zgłoszenia reklamacji musiałem wysłać jeszcze 3 ponaglenia na przestrzeni 10 dni, zanim Szanowny Właściciel raczył mnie poinformować, że cyt. "jest po operacji", "ma ograniczoną możliwość odpowiedzi na wiadomości" i "powróci z informacją" (oczywiście, sam sklep nie zawiesił na czas tej, jakże wymagającej, rekonwalescencji swojej działalności i nadal przyjmował zamówienia).

Z informacją nie "powrócono" do mnie przez kolejne 3,5 miesiąca, kiedy to znowu musiałem nawiązać ze sklepem kontakt z własnej inicjatywy. Tym razem mydlono mi oczy propozycją wysyłki innej maselnicy, a gdy na nią przystałem, wymiana wiadomości ponownie się urwała. Po dziesięciu dniach zaproponowałem po prostu odesłanie przeze mnie wadliwego przedmiotu i poprosiłem sklep o wybór najwygodniejszego dlań przewoźnika, ale do dzisiaj (tj. miesiąc później) nie ma odzewu.

Powoli upływa 5 miesiąc od momentu złożenia przez mnie pierwotnej reklamacji, a sprawa nadal stoi w miejscu. Nie polecam zakupów w tym sklepie absolutnie nikomu i gorąco zachęcam do omijania go szerokim łukiem. Być może Właściciel jakoś sobie radzi z klientami w fizycznej lokalizacji, ale obsługa klientów w Internecie wyraźnie przekracza jego możliwości.

Doreen

1 opinia

I ordered almost $500.00 worth of Polish pottery from Andy's almost 3 weeks ago. My account was debited so the transaction went through. I have emailed 7 times, called the store and left messages, reached out through Instagram trying to get in touch with someone about my order and delivery information. I haven't received anything and I have no information about my order.

Poza tym ta firma jest z Tomaszowa Bolesławieckiego, a nie z Bolesławca. Podszywa się pod tradycyjną bolesławiecką ceramikę. :]