Widuje w mojej okolicy niekiedy różne pojazdy na baterie; od jednokolowców przez deskorolki w poprzegggg po hulajnogi. Niektóre troche dziwnie, ale pewnie dlatego, że są ciągle rzadkością
Ale ogólnie micromobility to fascynujący temat. Mam wrażenie, że jesteśmy na tym samym etapie jak kiedyś przy modelach pierwszych samolotów. Które dziś wyglądają trochę dziwnie, ale za moment ktoś skrystalizuje co jest co i wszyscy zaczniemy śmigać na baterii w kółku.
Oglądam śe filmiki to ludzie jeżdżą po ulicach. W UK to chyba nadal nielegalne? Po ścieżkach rowerowych można? Według wiki maks 20Wh brutto za kilometr. Dobre by to bylo do roboty jeżdżenia.