W 21 wieku wciąż łatwo stać się ofiarą niewolnictwa - jak pokazują sprawy łamania praw pracowniczych na farmach w Lincolnshire czy niedawno rozbity gang polskich handlarzy ludźmi. Minister Spraw Wewnętrznych, Theresa May, wypowiedziała temu stanowi rzeczy wojnę.
Najpierw, w październiku tego roku, z inicjatywy May w parlamencie przeszła nowa ustawa o współczesnym niewolnictwie. Ustawa nakłada większe sankcje na handlarzy ludźmi oraz zmusza duże firmy, by przedstawiały swoją politykę walki z nadużyciami wewnętrznymi. Jednak na uchwaleniu Modern Slavery Act May nie kończy.
Minister zapowiedziała teraz, że w przyszłym roku w UK ruszy specjalna gorąca linia dla ofiar niewolnictwa. Telefony odbierać będą przeszkoleni specjaliści, którzy podpowiedzą, gdzie szukać dalszej pomocy i znaleźć osoby i instytucje, ktorym celem jest pomoc pracownikom, ktorych prawa są w skandaliczny sposób łamane.
Podobny projekt został już uruchomiony w Stanach. Kieruje nim organizacja pozarządowa Polaris. Organizacja ocenia, że program pomaga 1,000 osób rocznie.
Szacuje się, że w UK ofiarą współczesnego niewolnictwa pada ok. 10,000 ludzi rocznie. Theresa May nazwała to “afrontem dla człowieczeństwa”.
Komentarze
Zgłoś do moderacji