Projekt „Prawa Obywateli UE” (EU Citizens’ Rights Project) rozpoczął działalność wiosną tego roku. Jego najważniejszym zadaniem jest udzielanie porad i wsparcia obywatelom Unii Europejskiej mieszkającym w Szkocji. Jednym z celów projektu jest także ułatwianie obywatelom UE dostępu do informacji dotyczących praw obywatelskich, w tym prawa do pracy, opieki zdrowotnej, czy edukacji.
Wiosną oraz jesienią tego roku zorganizowano serię spotkań z obywatelami państw UE mieszkającymi w Szkocji. Odbyły się one w Edynburgu, Aberdeen, Glasgow, Lerwick, Livingston, Dundee, Perth oraz w Ayr. Przyszły na nie setki ludzi.
Teraz osoby zaangażowane w projekt przygotowały stronę internetową – citizensrightsproject.org, która zawiera informacje o prawach obywateli UE przed Brexitem i po nim w formie wielojęzycznych wideo, ulotek do pobrania oraz przewodników w języku angielskim, polskim i innych.
Przez ostatnie trzy miesiące podróżowaliśmy po Szkocji z serią spotkań o prawach obywateli UE. Zorganizowaliśmy również serię konsultacji i grup dyskusyjnych, by poznać potrzeby obywateli UE przed Brexitem. Często poruszano na nich temat powstania odpowiedniej strony internetowej z materiałami godnymi zaufania
– wyjaśnia Mark Lazarowicz, założyciel inicjatywy EU Citizens’ Rights Project, z zawodu adwokat.
Dorota Peszkowska, koordynatorka projektu, dodaje:
Każdy dzień przynosi nowe wieści na temat Brexitu, dlatego strona musi być regularnie aktualizowana. Nieustannie zbieramy wskazówki i podpowiedzi od organizacji partnerskich, by zebrać jak najwięcej przydatnych i wiarygodnych źródeł informacji. Strona zawiera sekcje poświęcone prawu do pobytu w UK, do podjęcia zatrudnienia, edukacji, dostępu do NHS i wielu innych. Warto pamiętać, że do daty Brexitu nasze prawa w UK nie ulegają zmianie i wiedzieć, gdzie szukać pomocy, jeśli landlord lub potencjalny pracodawca potraktują nas nieuczciwie.
Strona jest obecnie dostępna po angielsku, polsku, hiszpańsku i rumuńsku. W przygotowaniu są dwie kolejne wersje językowe. Strona citizensrightsproject.org powstała przy wsparciu finansowym Szkockiego Rządu. Obecnie w Szkocji mieszka ok. 235 tys. obywateli UE, blisko połowa z nich to Polacy.
Komentarze 22
Z grantów życie jak w Madrycie. ;)
Napisane jest tam między wierszami, żeby wypie.......... A jak chcesz pozostać to musisz poddać się, ponownie poniżającej weryfikacji i konieczności noszenia na ręce opaski z flagą narodową.. Dodatkowo dla zniechęcenia, kilka stustronicowych formularzy do przebrnięcia, kilka wizyt w nowopowstałym immigration centre oraz kilka symbolicznych opłat. Poza tym Szkocja jest spoko.
#2
Bo o to właśnie chodzi, możecie zostać ale lepiej jakby was nie było, lub chociaż tylko połowa została. Przesiewanie dopiero się zacznie, już ci którzy mają jakiś/eś criminal record na pozwolenie za bardzo nie mogą liczyć, podejrzewam że nawet jeśli CR będzie dotyczył błahych przewinień. Dla nieznających języka, bądź dla tych którzy posługują się nim słabo - Home Office też przygotowuje niespodziankę - testy językowe które agencje pracy (pracodawcy) wymagały od pracowników a które były bardzo proste do napisania (czytanki jak dla dzieci, łączenia wyrazów oraz inne proste pierdoły) mają być zastąpione już konkretnym testem językowym z którym wielu sobie nie poradzi. Wywalić ludzi siłą nie mogą za to zmusić do dobrowolnego opuszczenia UK jak najbardziej.
mysle ze sie mylisz. ludzie bez jezyka sa potrzebni. ktos musi zbierac owoce i stac przy tasmach. wyrzucenie ich byloby koszmarem dla rolnikow, fiszerni i innych fabryk.
To wiedzą pracodawcy - ci w parlamencie już nie koniecznie. To chyba słyszałeś co niedawno mówiła May, że zamierza "zachęcić" tubylców do pracy właśnie na najniższych stanowiskach (takich jak napisałaś powyżej). Owe zachęcanie to m.in.: upierdo...nie jeszcze bardziej benefitów, jeszcze większe problemy w Job Centre z uzyskaniem zasiłku - pod jakże wdzięcznie brzmiącą nazwą "zachęcania, pomocy i szkolenia brytyjczyków" do takowych prac. Ktoś musi "nas" zastąpić przecież ;)