Są kucharzami, rodzicami, makijażystkami. Zaczęli publikować będąc na emigracji lub wiele lat przed podjęciem decyzji o wyjeździe w kraju. Interesują się modą, polityką, gotowaniem. Chociaż bardzo się od siebie różnią, to łączy ich jedno - są polskimi blogerami, którzy tworzą w Wielkiej Brytanii.
Blogerzy kontra opinia publiczna
Dzięki portalom takim jak Facebook, Youtube czy Instagram, publikować może każdy. Przez to wkład pracy blogera w film lub artykuł jest niejednokrotnie niedoceniany. Godziny spędzone na szukaniu pomysłów, kręceniu materiału i finalnej obróbce, w efekcie dają kilkunastominutowy film lub stronnicowy artykuł. Dla wielu to efekt, który nie jest warty poświęconego czasu i energii, dla innych unikalna metoda na wyrażenie siebie.
Kontrowersyjna staje się kwestia zarobków. Ich wysokość zależy od publiki do jakiej docierają materiały. To dość rzadko poruszany temat w kręgu internetowych twórców, ponieważ w tej kwestii spotykają się z krytyką ze strony swoich widzów. Niektórzy odbiorcy potępiają blogerów, którzy zarabiają na reklamach lub są sponsorowani przez firmy. Zarzuca się im nierzetelność, ponieważ opinia o danym produkcie jest opłacona przez producenta. Z drugiej strony, blogerzy potrzebują środków na prowadzenie kanału, a jeśli decydują się poświecić tylko tworzeniu, także na życie. W realnym świecie, nikt nie gani właściciela sklepu za wieszanie reklam w witrynie, a w świecie wirtualnym powierzchnią handlową staje się każdy kanał czy blog.
Polscy blogerzy, którzy tworzą w Wielkiej Brytanii
Vlogerka nieesia25
Mieszka w Londynie i swój kanał na YouTube prowadzi od 2009 roku. Jej filmy zostały obejrzane ponad 69 milionów razy. Kocha kosmetyki, ale na jej kanale można znaleźć też filmy opisujące blaski i cienie życia w Wielkiej Brytanii. Od 2013 roku prowadzi również kanał dla rodziców, JamesMumSaid, na którym dzieli się ze swoimi widzami doświadczeniami jako mama dwójki chłopców.
Blogerka Mama w UK
Blog Mama w UK to najlepszy polskojęzyczny blog w UK, nagrodzony w 2015 przez czytelników w konkursie Pokaż Bloga. Prowadzi go Kasia, która mieszka w Londynie. Pisze o życiu na emigracji, a w szczególności o blaskach i cieniach macierzyństwa. Często porusza tematy takie jak dwujęzyczność dzieci, adopcja czy system edukacji na Wyspach.
Vlogerka katarzyna
Katarzyna zaczęła swoją przygodę z YouTube pięć lat temu. Na swoim kanale publikuje recenzje kosmetyków i produktów, które możemy znaleźć w popularnych sklepach stacjonarnych, takich jak Ikea czy Primark. Na co dzień mieszkająca w Edynburgu blogerka, ostatnio nagrała kilka filmów o życiu w Szkocji.
Blogerzy Szkocki.pl
Blog Szkocki.pl od 2017 roku prowadzą Mateusz Błażejczak i Tomasz Bobrowski. Ich blog zawiera niezbędne informacje, których potrzebuje każda osoba odwiedzająca Szkocję: najlepsze miejsca noclegowe, wypożyczalnie samochodów oraz ciekawe atrakcje, których nie ma w wielu przewodnikach. Na ich blogu można znaleźć również mapę Szkocji z zaznaczonymi punktami, które warto odwiedzić.
Vloger Jestem Borowicz
Prowadzący, Adam Borowicz, od ośmiu lat zarabia na chleb w Szkocji, która stała się jego drugą ojczyzną. Jego wielką pasją jest gotowanie oraz odkrywanie nowych smaków. Przygody kulinarne Adama możemy śledzić od 2017 roku na jego kanale na YouTube. Połączenie śląskiej gwary ze szkockimi daniami dały mu dużą popularność i miliony wyświetleń już po kilku miesiącach od publikacji pierwszego filmu.
Vloger uRban w Londynie
Adrian Urban to polski producent muzyczny i prowadzący kanału uRban w Londynie. Na swoim kanale publikuje filmy ze swoich podróży. Często też opowiada o swoich doświadczeniach nie tylko z życia podróżnika, ale też emigranta mieszkającego w Londynie. Obserwuje go ponad 67 tysięcy widzów a jego fimy są wyświtlane setki tysięcy razy.
Komentarze 70
Dżizys, głównie kosmetyki i gary, noe dziwota, że z blogosfery ludziska mają regularny polew.
Bloger to był Bishop, który w interesujący sposób przybliżał nam brytyjską historię, a to, tam wyżej, to są popierdółki jakieś.
:)
Blogerzy, vlogerzy, youtuberzy - a robić ni ma komu :) Instagram - wow! I ci "folowersi" czy jak tam tych cudaków zwał. W artykule zapomniano dodać, że ludzka głupota jednak nie ma dna - a 90% takich materiałów nie nadaje się nawet do kabaretu :) Jak się jest "wybitnym" talentem z dwoma lewymi przeszczepami to tylko internet pozostaje :)
No nie umiem jakos sie zainteresowac garkami I mazidlami… ale zainspirowana znalazlam calkiem fajny kawalek bloga Biskupinki. Czy jeszcze pisze kobitka? Z Aberdeen :)
szlak na trzevh siostrach, bardzo przyjemny, zwlaszcza zima, jak mozna sobie usiasc na zasniezonym stoku i popatrzec na auto w oddali, takie malutkie, jak mrowecki.
A można być blogerę-emiterę?