Kiedy rozpoczynano prace nad projektem budowy linii tramwajowej w Edynburgu zakładano, że będzie ona dwukrotnie dłuższa, dwukrotnie tańsza, a jej powstawanie zajmie dwa razy mniej czasu. Po wielu przeszkodach od 31 maja mieszkańcy miasta będą mogli wreszcie przemieszczać się po nim tramwajem.
Edynburski tramwaj już od jakiegoś czasu przechodzi testy, od 31 maja zaś zacznie przewozić pasażerów. Fot. M. Mosiński
Projekt linii łączącej lotnisko z wybrzeżem w dzielnicy Leith, który został zatwierdzony we wrześniu 2003 r., zakładał wydatki rzędu 375 milionów funtów. Zakończenie budowy zaplanowano na rok 2009.
Trasa, którą ostatecznie będziemy mogli przemierzyć obejmuje 8,7 mili (14 km) szyn, 15 przystanków i prowadzi od lotniska Edinburgh Airport do York Place, usytuowanego w centrum miasta.
Ostateczny koszt budowy wyniósł 776 mln funtów plus ponad 200 mln odsetek od zaciągniętego przez miasto kredytu.
Jak podkreśla BBC, tramwaje wrócą do Edynburga po niemal 50-letniej nieobecności. Pierwotną sieć długości ok. 76 km zamknięto w 1956 r.
Źródło: Steven Brocklehurst, Going off the rails: The Edinburgh trams saga, bbc.co.uk
Komentarze 13
hanke z jej metrem bija o glowe
ciekawe jaki bylby koszt metra w Edi
200 milionow odsetek od zaciagnietego kredytu???
Gdzie oni brali ten kredyt w Providencie?!?
@3
Wonka.com
A ktoś wie czy bilet miesięczny działa na trambimbaj?