Chcą zakazać telefonów komórkowych w angielskich szkołach

Rząd w Londynie potwierdził plany wprowadzenia zakazu korzystania z telefonów komórkowych w angielskich szkołach. Wytyczne dla dyrektorów szkół obejmują jednak praktyki, które już zostały wdrożone w wielu placówkach edukacyjnych na terenie całej Anglii.

Wytyczne zaproponowane przez rząd nie mają formy ustawowej i oferują szkołom różne sposoby wdrożenia zakazu, począwszy od nakazu pozostawienia wszystkich telefonów w domach, poprzez przechowywanie ich po przyjściu do szkoły w specjalnych szafkach lub zezwalanie uczniom na trzymanie ich pod warunkiem, że nie będą używane ani słyszane.

13-stronicowe wytyczne mówią, że polityka dotycząca telefonów powinna być jasno zakomunikowana uczniom, wraz z wyjaśnieniem jej przyczyn. Dodano, że w szkołach uczniowie nie powinni widzieć także nauczycieli korzystających z telefonu, chyba że jest to konieczne do pracy.

W dokumencie można też przeczytać, że we wprowadzenie zakazu należy zaangażować także rodziców, przypominając, że powinni kontaktować się z dziećmi za pośrednictwem sekretariatu szkoły, a nie bezpośrednio.

Rozpowszechnianie się smartfonów w szkołach – dane Ofcom mówią, że 97 proc. dzieci w wieku do 12 lat ma telefon – wzbudziło obawy nie tylko dotyczące braku uwagi podczas lekcji, ale także możliwości wykorzystywania telefonów do innych praktyk, jak np. do wzajemnego obrażania się lub szykanowania rówieśników, które mają urządzenia gorszej jakości.