Wy, Polacy, jesteście bardzo dumnym narodem i jesteście bardzo dumni ze swoich produktów. To dobrze, buty Ryłko od razu uwiodły nas jakością
– mówi mi przez telefon rozentuzjazmowany Gary Walford. Gary, wraz z kolegą Harrasem Naeemem, 30 kwietnia otworzą pierwszy w UK sklep firmy obuwniczej Ryłko.
Ostrożne początki
Sklep powstanie przy 52 High Street w miasteczku Marlow w hrabstwie Buckinghamshire, godzinę drogi od Londynu. Będzie liczył 65 metrów kwadratowych. W ofercie, skierowanej zarówno do kobiet jak i mężczyzn, znajdą się modele znane klientom z Polski, choć, jak zdradza Gary, wraz z Harrasem planują w niedługim czasie zacząć zamawiać produkty projektowane specjalnie na rynek brytyjski.
Decyzja o ulokowaniu sklepu w Marlow, a nie w Londynie, zapadła z powodu astronomicznie wysokich cen czynszu w stolicy. Gary podkreśla, że choć Polacy znają Ryłko, dla Brytyjczyków to nowa marka, którą na rynek trzeba będzie wprowadzać powoli, ze względu na dużą konkurencję.
Jak jednak podkreśla Gary, wyraźnie pod wrażeniem polskiej marki, buty dalej będą projektowane i produkowane w Polsce:
Ryłko to firma z tradycjami, działa od 1964 roku. W Polsce ma 120 salonów. Produkty są w całości wykonane ze skóry, firma ma własną fabrykę w Polsce. Nie zamierzamy tego zmieniać
– mówi z zapałem.
„Buty Ryłko pokochają także Brytyjczycy”
Droga od pomysłu na współpracę do otwarcia sklepu była bardzo krótka; decyzja zapadła niecałe cztery miesiące temu. Gary oraz Harras w branży obuwniczej pracują od lat. Mają doświadczenie zarówno w prowadzeniu salonów obuwniczych jak i kontaktach z kontarhentami. Gdy zaczęli szukać partnera zza granicy, zwróciły się do nich takie firmy jak Kazar lub Gino Rossi. Duet pojechał jednak na rekonesans do Polski i to firma Ryłko podbiła ich serca.
Gary mówi, że oprócz jakości, uwiódł ich też nowoczesny design. Gary dodaje, że bardzo ważny był dla nich również fakt, że firma zatrudnia własnych projektantów; oznacza to, że od pomysłu na nowy model do jego wykonania, mijają tylko dwa tygodnie, a „gusta Brytyjczyków różnią się nieco od polskich”.
Gary i Harras planują otwierać jeden lub dwa salony Ryłko rocznie: „Jesteśmy przekonani, że buty Ryłko pokochają także Brytyjczycy” – mówi.
Zakres cenowy brytyjskiej oferty Ryłko planowany jest na przedział od £60 do £200.
Otwarcie kolejnych salonów marki Ryłko planowane są w Manchesterze, Birmingham, Edynburgu i Cardiff. Niebawem ma powstać także witryna internetowa brytyjskiego salonu; obecnie buty Ryłko można zamawiać do Wielkiej Brytanii korzystając z anglojęzycznej wersji serwisu strony.
Komentarze 6
Te buty maja za duzo klasy zeby sie sprzedawaly w UK
gratuluje gustu :)
nigdy nie bylam fanka tej marki , a tymbardziej , zeby za jakies lapcie -papcie placic po 300- 400 zl
Ale za nike zapłacisz nawet i 600. Cóż za hipokryzja XD
a marki nike akuraT nie trawie ...
lilith69 dlaczego jestes taka antypolska! Gdzie Twoj patriotyzm! To chodzi przeciez o nasza waszawska Nike!